Niedawnoo pokazałam Wam moje zakupy z Golden Rose KLIK i wiele z Was prosiło mnie abym pokazała pomadki Vellvet Matt z bliska i na ustach :) Na wasze życzenie tworzę taki post. Mam nadzieję, że dzięki niemu łatwiej Wam będzie, moje kochane czytelniczki wybrać jakiś kolorek dla Siebie. W swojej kolekcji nie mam zbyt wielu odcieni, ale za to każdy z nich podczas wybierania był dobrze przemyślany. Nie wiem jak Wy, ale ja mam coś takiego, że podobają mi się praktycznie takie same kolory i jak przychodzę do domu z powrotem z zakupów okazuje się, że kupiłam kolejną fuksjową pomadkę. W tym przypadku starałam się wybierać inne kolory, chociaż wyszło jak wyszło. Ja swoje egzemplarze zawsze kupuję w tym samym sklepie w Białej Podlaskiej, gdzie obsługuje bardzo miła Pani, która zawsze z uśmiechem na ustach mi doradza dokonywać mądrego zakupu. No ale dość gadania, zapraszam na zdjęcia i moją skromną opinie.
Kilka słów od producenta:
Matowa pomadka do ust Velvet Matte tworzy na ustach aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Paleta zawiera bogatą paletę odcieni od klasycznej czerwienie po odcienie nude.
Pomadki dostępne są w 34 odcieniach. Ja aktualnie posiadam 6, ale czuję, że niedługo moja kolekcja się powiększy. Ich cena na stronie sklepu to 11,90zł. Możecie je online zamówić TUTAJ
Moja opinia:
Aktualnie w mojej kosmetyczce nie ma lepszych matowych pomadek. Dlaczego tak mówię? Po pierwsze szmineczki mają prześliczne i unikatowe kolory, które pięknie wyglądają i cudownie się prezentują na każdej mojej klientce. Po drugie trwałość- gdy nałożę pomadkę na usta o 10.00 to spokojnie trzyma się przez dobre 8 godzin, nadmienię tylko że w tym czasie oczywiście jem posiłki oraz spożywam napoje. Do tego ładnie się zjada, tworząc na ustach naturalne Ombre. Są bardzo mocno napigmentowane i wystarczy niewielka ilość aby pokryć całę usta- co za tym idzie są ekonomiczne. Po trzecie uwielbiam konsystencje tych szminek. Są niesamowicie kremowe i ładnie wyglądają na ustach i nie wysuszają ust. Trzeba jednakże pamiętać o tym, że z racji tego że są matowe to żeby pięknie wyglądały należy mieć zadbane i wypeelingowane usta. Po czwarte są bardzo tanie a jakością nie odbiegają od bardzo drogich pomadek jak np. MAC. Podsumowując, z całego serca polecam Wam te szminki. Kupujcie je huurtowo :)) Ja czaje się już na następne sztuki.
Zapraszam na obejrzenie kolorków z bliska:
Piszcie śmiało, który kolorek podoba Wam się najbardziej?:) Jestem bardzo ciekawa jakie numerki Wy posiadacie i czy też Kochacie je tak mocno jak ja. Może polecicie mi jeszcze jakieś kolory których nie posiadam. Czekam na Wasze komentarze. :)
PS. Przypominam o rozdaniu TUTAJ
Trzymajcie się :)
Ewelina<3
Uwielbiam te pomadki :) Aktualnie mam ich 4 :) Świetny wybór kolorów, każdy znajdzie coś dla siebie:)
OdpowiedzUsuńZ Twoich posiadam nr 20 :)
Nie mam żadnej jeszcze z tej serii :) Bardzo ładne odcienie.
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Bardzo lubię te pomadki, mam 5 kolorów. Teraz zamówiłam sobie matowe pomadki w płynie ;)
OdpowiedzUsuńja tez teraz na nie poluje :)
Usuńładnie odcienie, zwłaszcza 27 :) ja mam na razie jedną pomadkę z tj serii nr 2 i w kredce nr 13, ale moja kolekcja będzie się stopniowo powiększać :)
OdpowiedzUsuńśliczne te pomadki, już kiedyś o nich słyszałam, a najbardziej podoba mi sie 25 i 27
OdpowiedzUsuńPierwszy albo ostatni:) ale tak na prawdę to wszystkie są sliczne
OdpowiedzUsuńuwielbiam Golden Rose :D z tej serii mam chyba kolorek 20 :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam zadnej z tych pomadek, cudowny jest trzeci kolor <3
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam :) Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :) Na pewno się odwdzięcze :)
Najbardziej wpadł mi w oko nr 27 :)
OdpowiedzUsuńTwój post spadł mi z nieba! Właśnie szukałam recenzji, fajnych recenzji i fajnego pokazania jak te pomadki wyglądają. I znalazłam u ciebie ;) mega ci dziękuję za ten post <3 kolorki przepiękne :) Pozdrawiam ;) anitafafara.blogspot.com
OdpowiedzUsuń01, 27 i 20 użyłabym z chęcią :D
OdpowiedzUsuń___________________________________
http://regenerujemy.blogspot.com
Piękne odcienie i kocham Gr !
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje? :)
Mam je i jednym słowem: UWIELBIAM❤️
OdpowiedzUsuńMam 25 :) jest boska :)
OdpowiedzUsuńJedynka mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWszyscy się nimi zachwycają, ale jeszcze nie miałam przyjemności ich stosowania. Mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńten 25 mnie zaciekawił...
OdpowiedzUsuńnasłuchałam się już i naczytałam tyle o tym jakie te pomadki są genialne, że teraz tylko trzeba je wypróbować, ale mam spore zapasy a podobno pomadek się nie gromadzi na zapas bo szybko tracą swoje właściwości a tego bym nie chciałą ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam tej serii, ale bardzo lubię ich kredki do ust - od pewnego czasu są hitem na wielu blogach :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam! wspaniałe są te pomadki!
OdpowiedzUsuń27 dla mnie idealny:)
OdpowiedzUsuńMam jedną ich pomadkę i jestem zadowolona, chętnie kupię więcej ;)
OdpowiedzUsuń24 the best:)
OdpowiedzUsuńbardzo je lubię, ale akurat mam inne kolory :D z tych Twoich podoba mi się 27 i 20 :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te pomadki, mam kilka :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kolor nr 13 jest mega <3
OdpowiedzUsuńja mam 10, 12 oraz 17 i jestem bardzo zadowolona, ale jednak uważam, że trochę wysuszają. Zwłaszcza po paru godzinach usta są takie ściągnięte miejscami. Dlatego nakładam je na pomadkę alterra z rumiankiem. Tracę trochę na trwałości i nie jest tak matowa, ale usta mi dziękują :)
OdpowiedzUsuń