Zaczęło się...Drogerie od jakiegoś czasu bombardują nas wielkimi promocjami. Mój portfel przez te okazje bardzo kuleje i cierpi, ale mimo wszystko ciężko jest mi się opanować i zawsze coś kupię. Od 14.04 w Drogerii Natura jest promocja -40% na kosmetyki kolorowe. Skorzystałam. Chętnie Wam pokaże co udało mi się złapać. Przyznam szczerze, że nie szalałam zbytnio, bo czekam na promocje, które już niedługo będą w Rossmanie. Zakupiłam tylko rzeczy na któe długo czekałam, albo mi się skończyły lub po prostu chciałam przetestować :) Zapraszam do zdjęć.
A Wy co ciekawego upolowałyście na promocji w Naturze??:D Jestem bardzo ciekawa Waszych zakupów :)
PS. Szykuję rozdanie!! :) chcecie ?:D
Trzymajcie się :)
Ewelina <3
Mam ten podkład z Pierre Rene i jakoś za nim nie przepadam. Nie uważam, że jest zły, ale po tylu pozytywnych opiniach trochę się rozczarowałam - krycie jest średnie, a przy okazji podkreśla wszystkie suche skórki i słabo wygląda na buzi :C Kolor też jest zbyt ciemny :C
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, ze w sobote uzywalam go na bardzo bladej klientce i dal sobie fajnie rade :) nie sciemnial przede wszystkim
UsuńPewnie wszystko zależy od cery klientki. Dobre nawilżenie plus odpowiednia baza powinna sobie poradzić z problemem. Istotna jest trwałość produktu (szczególnie, gdy używa się na klientach) i właśnie to, czy nie ciemnieje, co jest ogromną zmorą bardzo bladych pań.
UsuńCóż to z cudo ten utrwalacz w sprayu "Kobo", nic nie napisałaś czy się sprawdza a szkoda...zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńPlanuje niedlugo zrobic recenzje tego produktu :) alee u mnie sprawdza sie swietnie to juz moje pewnie z 10 opakowanie
UsuńCiekawa jestem pomadki z KOBO:)
OdpowiedzUsuńlubię ten fixer z kobo :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam podkład i kamuflaż z Catrice, a tak to trzy mam się z daleka od wszelkich promocji, bo na razie niczego mi nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńja mimo tego, że też uważam, że praktycznie mam wszystko to i tak zawsze sięskusze na coś nowego :))
UsuńTen Fructis bardzo mnie kusi! Obserwuję
OdpowiedzUsuńfixer z kobo wielbię ;) ostatnio rzadko bywam w drogeriach - a jak już to po konkrety, już przestałam szaleć i kupować kosmetyki, które przeterminują się zanim je w ogóle zacznę :P
OdpowiedzUsuńRzadko kuszę się na promocje, kupuję to co potrzebuję (lub na co mam kaprys) wtedy, kiedy chcę, nie zwracając uwagi na to, czy jest w promocji czy nie.
OdpowiedzUsuńI błąd Kochana :)) na promocjach naprawdę moożna bardzo dużo zaoszczędzić i te pieniądze przeznaczyć na przyjemności :)
UsuńNiby wiem, ale jakoś niespecjalnie rajcuje mnie bieganie po zatłoczonym sklepie z obłędem w oczach i grzebanie w kosmetykach w poszukiwaniu tej jedynej, nie macanej sztuki.
UsuńDaj znać jak sprawdza się tej fixer z Kobo :) Ja do Natury nie mam po drodze jakoś, więc czekam tylko na promocje w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńDzięki temu produktowi makijaż moim klientkom utrzymuje sie przez calą noc i jeszcze dłużej. To będzie moje z 10 opakowanie :)
Usuńbardzo podoba mi się ta pomadka w kremie od Kobo :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zwróciłam uwagi na Fixer...
OdpowiedzUsuńI tez zostaję :)
OdpowiedzUsuńGarniera do końcówek mam ochotę kupić !:P
OdpowiedzUsuńja mam nadzieję, że kupię tylko tusz do rzęs i nic więcej^^
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym podkładem.
OdpowiedzUsuńŚliczna pomadka :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Zlikwidowano mi jedyną Drogerie Natura do jakiej miałam w miarę łatwy dostęp. Była w galerii do której czasem zaglądać lubię. Zwłaszcza z Kobo fajne rzeczy. Teraz mogę się obejść ze smaczkiem. Fajne zakupy.
OdpowiedzUsuńWow, nie spodziewałam się że kolejna promocja będzie tak szybko. Muszę kupić tą płynną pomadkę! Polecam konturówki Smart Girls Get More :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy się skuszę ponownie na tę firmę. Mam eyeliner ( recenzja niedlugo) i jestem strasznie zawiedziona :( nie wiem czy chce znowu sie rozczarowac... :)
UsuńJest mi niesamowicie miło, że postanowiłaś zostać ze mną na dłużej! :)
OdpowiedzUsuńJa również z chęcią zostaję!
Pozdrawiam.
Grimagee
Mam fixer i pomadkę z Kobo i bardzo lubię. Pomadki maja swietnie napigmentowane :D
OdpowiedzUsuńMam sporo produktów od kobo :) najwiecej to chyba lakierów :D
OdpowiedzUsuńObserwuję Cie kochana :) zapraszam na : twoimioczami.blogspot.com - nowy, motywujący wpis, a bynajmniej tak mi się wydaje :)
Ja o niej nie wiedziałam ;)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk ma bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Ładny błyszczyk ;p
OdpowiedzUsuńŚwietny ten eyeliner ;) Dzięki za odwiedziny również obserwuję
OdpowiedzUsuńA mialas ten eyeliner? :) bo ja jestem rozczarowana i u mnie wypadl slaboo :)
UsuńJa czekam na promocję w rossmanie :D
OdpowiedzUsuńBłyszczyk jest rewelacyjny, świetny kolor idealny dla mnie.
Super łupy.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia !
Przy okazji zapraszam na mojego http://liikeeme.blogspot.com
Odpowiadam na każdą obserwacje :*
Nie wiem czy ten produkt mozna nazwać błyszczykiem bo po zaschnieciu jest matowy :))
Usuńfajne zakupy, jutro będę w Naturze, może na coś się skuszę :D
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Nature mam nie po drodze, ale widzę, że zakupy udane :))
OdpowiedzUsuńFajne zakupy!Ja polecę po konturówki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne brzozowe zdjęcia :) Zaciekawił mnie ten eyeliner, coś o tej marce już słyszałam :)
OdpowiedzUsuńJutro albo pojutrze ukarze sie post odnosnie tego eyelinera. Uwierz mi ze Twoje zaciekawienie spadnie do 0 :)) sciskam moocnoo :*
UsuńJa z eyelinera SGGM jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze ja nie moge tego powiedzieć :) ale ciesze sie ze Tobie sie sprawdza :)
UsuńNie wiedziałam, że w ofercie kobo znajdują się matowe pomadki.
OdpowiedzUsuńBo too ostatnia nowosc :))
UsuńUwielbiam posty z zakupami :) Piękny kolor tej pomadki w płynie z Kobo, jestem ciekawa jak wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Niestety do Natury mam daleko, ale czaję się na promocję w Rossmannie ;)
OdpowiedzUsuńWszystko mi sie spodobało :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Bardzo fajne zakupy. :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu ciekawi mnie ten utrwalacz, ale krążę wokół niego i krążę i nie możemy wyjść razem z Natury ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te błyszczyki z Kobo choć nie do końca są matowe ale i tak praktycznie mam wszystkie :) Jestem ciekawa tego Fixera bo nigdy nie miałam i tak noszę się z zakupem :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy jeszcze nie byłam w Naturze, bo w moim mieście nie ma, a tam gdzie studiuję jest na drugim końcu miasta ;) Ciekawi mnie te serum do włosów, bo w Rossmannie też jest na promocji i ta szmineczka z Kobo jest piękna.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten kosmetyk od FRUCTIS - całkiem mile go wspominam.
OdpowiedzUsuńJa również czekam na promocję w Rossmanie, ale muszę przyznać, że zainteresowała mnie matowa pomadka Kobo. Jestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdza i czy nie wysusza za mocno ust? Dziękuję za odwiedziny u mnie i dodaję Twojego bloga do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńJa nic nie kupowałam tym razem :) ale zmienili zapach tego fixera. Tym razem śmierdzi jak mydło :(
OdpowiedzUsuńJa nie zaglądam już tak często do drogerii, za dużo kiedyś wydawałam i wciąż mam zapasy. Z resztą teraz bardziej cenię sobie naturalne, samodzielnie zrobione kosmetyki niż te drogeryjne.
OdpowiedzUsuńMiałam tą szminkę z Kobo i u mnie się nie sprawdziła((( A tak to głównie czekam na promocję w Rossmannie w kategorii usta, no i może w Sephorze na coś się skuszę)))
OdpowiedzUsuńFajne zakupy! jestem ciekawa tego fixera jak i serum Fructis.
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym najchętniej KOBO, bo jestem fanką. :-)
OdpowiedzUsuńUdało mi się kupić ten sam podkład, który zakupiłaś, puder ryżowy, również z Pierre Rene i korektor z Catrice :)
OdpowiedzUsuń